Ja osobiście uważam, że połączenie delikatnego głosu Małgorzaty Kożuchowskiej i niskiego głosu Radzimira Dębskiego jest strzałem w dziesiątkę, albo i lepiej. Jeśli tworzyć duety, to tylko w takich odmiennych barwach, bowiem tworzy to muzyczny kunszt. Klimat niepowtarzalny. Na pewno takie nie typowe połączenie barw głosu a do tego kawałek dobrej muzyki wyróżnia ten twór z tłumów.
A na deser kawałek umiejętności kompozytorskich tego pana:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.