Wakacje zaświeciły w koncertowym kalendarzu PINu. Teraz nastał czas na zbieranie sił i energii by 27 i 28 sierpnia powrócić do koncertowego grania. PINowcy rozpoczną drugą część trasy FILM O SOBIE w dobrym stylu. Jakim? PINfanowoSpotkaniowym:-)
28 sierpnia 2011 to data spotkania członków FC PIN Fan z zespołem.
Tymczasem przed nami ponad miesiąc bez żywych PINowych dźwięków. Nie mam powodu do smutku, bo dla mnie PIN, to nie tylko zespół. PIN zyskuje swoją wartość tylko z jego nierozłączną częścią FC PIN FAN. To ludzie, którzy tworzą ten fan club, sprawiają, że ciągle jeżdżę na koncerty czy spotkania foremkowe. To przede wszystkim Ci ludzie sprawili, że dzień bez PINu to dzień stracony. To oni wypełnili moje życie sobą. Nigdy nie pozwalają o sobie zapomnieć.
"Ja wiem, że są daleko gdzieś ci ludzie co wołają mnie, bo dla nich będę taki sam chcę być tam, chcę być tam"
To Wam dedykuję utwór Ja wiem, że są.. bo ja wiem.
Neruda ;)
Są wśród NAS ludzie, którzy aktywnie już nie działają, którzy po prostu są. Życie zmieniło ich bieg. Czasem tak o Was myślę i wspominam sobie TE nasze czerwone forum, TE dyskusje, TE rozmowy. Tęsknię za tym.To Wam dedykuję utwór Ja wiem, że są.. bo ja wiem.
PS. W Październiku PIN zagra koncert w ChCK.
To ja się przyłączam d dedykacji! :*
OdpowiedzUsuń