Jeśli nasze życie jest drogą to muzyka i literatura jest naszym drogowskazem. Ja na moim blogu skupiam się na muzycznych drogowskazach, a pisząc precyzyjnie PINowych drogowskazach. PIN wiele takich znaków ukrył dla nas w piosence pt. SAM WIESZ.
Sam wiesz jest kolejnym kadrem z Filmu o sobie. Przewrotny tytuł, którym autor częstuje swojego słuchacza, uderza w ambicję i dumę, wzbudzając pokorę. Zdecydowanie, nie jest to utwór, który nas pociesza i utula do snu, a wręcz przeciwnie zwraca uwagę na nasze wady, wytyka nam egoizm, pychę i próżność. Przypomina nam nasz cel główny, to, o czym myślimy i do czego dążymy abyśmy go nie stracili sprzed pola widzenia.
Sam wiesz od pierwszych dźwięków stawia nas do moralnego pionu, jest muzycznym tworem, który pomaga nam z tysiąca ścieżek wybrać tą jedną, pełną prawdy i miłości.
Muzyka wzbudza w nas paletę emocji, które pozwalają zrozumieć sens tego utworu i otworzyć się na jego przesłanie.
Brawa dla autorów za tekst i muzykę.
pozdrawiam
Neruda:)
Wolna wola. Poszukiwanie sensu w życiu.
OdpowiedzUsuńMnie ta piosenka urzekała już od pierwszego wysłuchania, jedna z moich ulubionych z tej płyty, piękna i te chórki...
OdpowiedzUsuńCud, miód i orzeszki ;)
Jej... Czemu ja wcześniej nie czytałam ty Twych oPINii, interpretacji?! Są urzekające! Tak miło się je czyta.
OdpowiedzUsuńA "Sam wiesz" jest moim osobistym liderem. Ma dobry tekst i dobre dźwięki :)
Płyta FOS wprawia w zadumę, czasem może trochę we wstyd...
I dobrze :) O to chodzi :D